Typowe mało wymagające kino lat 80-dziesiatych, może nie jest to wielkie kino ale ma swój klimacik bo ogólnie sam pomysł prosty ale ciekawy, gorzej z realizacją ale jak dla mnie nie ma tragedii da się zobaczyć może głównie dlatego że zagrała tutaj, wtedy jeszcze młodziutka i atrakcyjna Virginia Madsen, nie ukrywam lubię ta aktorkę, szczególnie z lat młodości:)