Witam,czy waszym zdaniem jest lepszy serial od Twin Peaks,oczywiście z tego gatunku.Jak jest to wyspisujcie tytuły.Dla mnie nie ma lepszego serialu od Twin Peaks.
Ja zadaje pytanie czy dla was jest lepszy serial, a nie chwale się, że nie ma lepszego serialu od Twin Peaks:)
na jedno wychodzi, bo przecież masz rację ;)
Twin Peaks to wzór jak powinien wyglądać serial. Jest tam wszystko.
Dla mnie na drugim miejscu jest Dexter. Ale takich emocji (strach,śmiech,smutek,melancholia) nie miałem przy żadnym innym serialu.
Ja tez strasznie lubie Dextera...
Jak narazie dopiero zadzynam ogladac ten serial i zobacze czy jest az tak swietny jak wszyscy mowia ;D
zgadzam się: Przed Twin Peaks były seriale typu Alf albo Bill Crosby show. Tymczasem Lynch nie tylko stał się prekursorem nowych ambitnych seriali ale stworzył klimat jaki nie udało się złapać żadnej innej produkcji. No i trafił też w swój czas - w tamtym okresie cała subkultura grunge z rejonów north west zaczynały podbijać świat. Z dobrych seriali: Milenium ;)
Widzę, że filmweb zasiliła silna obsada ekspertów, którzy trafie potrafią odpowiedzieć na pytanie:D
Tak na serio to niewiele jest seriali robionych przez artystów. Jedyne co widziałem i co można stawiać obok Twin Peakns to Królestwo von Triera to są podaj 2 sezony po 4 odcinki z których każdy trwa godzinę. Szczerze mówiąc Królestwo jest straszniejsze od Twin Peaks i ma swój własny, unikalny klimat no i nie jest ubogie w humor. Na serio jak podobało Ci się Twin Peaks to obadaj Królestwo.
kosa480 bardzo mnie zainteresowała twoja propozycja i myślę, że wezmę się za oglądanie Królestwa von Triera.A i jeszcze jedno warto oglądnąć wersję amerykańską?
Heh ja bym tego raczej nie robił, na pewno zanim nie obejrzysz oryginał. Poza tym tak jak i Lynch, tak von Trier jest na tyle specyficzny, że jestem pewien, iż nikt nie byłby w stanie tego zrobić podobnie, a na pewno nie lepiej.
nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie warto! to profanacja- spłycili, uładzili, zidiocili bez trzymanki( ja widziałam 1 odcinek 'wersji" z USA i z obrzydzeniem odrzuciłam nawet myśl o oglądnięciu drugiego...brrr)
Twin Peaks jest to wyjątkowy i niepowtarzalny serial nie ma takiego drugiego a tym bardziej podobnego,owszem w samym gatunku seriali jest sporo m.in.wspomniany Dexter ale to nie to samo te seriale dzieli przepaść która długo nie zostaie pokonana.Serial powstał w czasie kiedy jeszcze potrafiono robić seriale gdyby powstawał w dzisiejszych czasach byłby zwykłym średniakiem.
Teraz w serial jest za dużo komercji, nie wiem jak to inaczej nazwać,nawet w książkach, wszystko leci na KASĘ !
Lost lepsze od TWIN PEAKS ?
Chyba kpisz.
Twin Peaks miał klimat dla którego chciało się go oglądać.
Lost nie.
To prawda, kilmat TP jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Ale oceniając cały serial (wraz ze słabym 2gim sezonem) Lost okazuje się całościowo lepszą, bardziej dopracowaną i spójną produkcją. Klimat to nie wszystko.
Cenię Twoją opinię , ale pozwolę mieć swoją.
Tobie się Lost podobał , a mi tak średnio na jeżozwierza ;-)
Lynch ze swoim TP był (jak się mylę to mnie proszę poprawić) prekursorem seriali o pewnej specyficznej konwencji.
Potem się tego wykluło jak królików w Australii.
Co by daleko nie szukać , wspominany tu Dexter.
Którego to serialu nie trawię .
Choć nie potrafię uzasadnić dlaczego.
A co do dopracowania , to rzuć okiem na lata kiedy był kręcony Lost.
I budżety tych seriali.
Co by nie było niedomówień : nie jestem miłośnikiem Lyncha.
A nawet bym stwierdził , że gościa nie lubię razem z jego filmami.
Wyjątki : "TP" . "Mulholland Drive " , " Lost Highway" , "Prosta historia" , "Wild at Heart"
Świetna uwaga: "Lynch ze swoim TP był prekursorem seriali o pewnej specyficznej konwencji." Stwierdzenie to niejako sugeruje, że Twin Peaks był jedynie wstępem do tworzenia wartościowych produkcji pełnych tajemnic. TP miał jednak sporo wad i dlatego nie było mi trudno wskazać lepsze produkcje (jak prosił autor tematu). Naturalnie jak zauważyłeś wspomniane przeze mnie Carnivale i Lost wyszły dużo później za dużo większe pieniądze.. ale czy to ma świadczyć na ich niekorzyść? Wg mnie wręcz przeciwnie.
Żeby nie było, że TP jest dla mnie słabym serialem to powiem, że dla mnie ten serial wyprzedził epokę. Został nakręcony w czasach, gdy tego typu produkcja budziła raczej niezrozumienie. Po części to go zgubiło, bo pod koniec 2go sezonu zaczął się jakby dopasowywać do trendu zamiast (tak jak w pierwszym odcinkach) iść wciąż pod prąd.
Gdyby TP powstało dziś, na pewno łatwiej było by uniknąć pewnych błędów a i widownia by się szersza znalazła.
@Murdoc : nie wiem w jakim jesteś wieku (to nie jest żaden zarzut) i kiedy oglądałeś TP.
Ja ten serial oglądałem przy pierwszej emisji w polskiej TV - nawet nie wiem czy było więcej.
Jego klimat powalał na kolana .
I nikomu nie chciało się wyciągać jakiś niedoróbek , które po latach widzi się jak kangura w zaprzęgu husky;-):-)
Sądzę , że gdyby TP powstało dzisiaj to przeleciało by lotem koszącym obok iluś tam seriali , i pies z kulawą nogą by się nim nie zainteresował.
Więc dobrze że zostało wtedy nakręcone
Moim zdaniem Lost dużo zaczerpnął z Twin Peaks, mitologia obu seriali jest bardzo do siebie zbliżona.
lost?!Lost w pewnym momencie sam sie zagubił!he he Jak dla mnie porażka totalna,a zapowiadał się całkiem nieźle
Może "Z Archiwum X"? Z drugiej strony ciężko zdefiniować gatunkowo oba seriale.
Raczej nie lepszy, ale w podobnym klimacie - Forbrydelsen.
Obecnie leci drugi sezon na Ale Kino - dobrze sie oglada.
jak najbardziej zgadzam się, poruszany temat podobny jest w tym właśnie serialu duńskim. bardzo dobre kino. polecam. drugi sezon właśnie oglądam, i póki co też mi się podoba.
Lepszy serial od Twin Peaks? Nie ma takiego! Twin Peaks jest zbyt niesamowite aby coś go prześcignęło.
Niektóre odcinki "Przystanku Alaska", "Z Archiwum X" i "American Horror Story" ("Carnivale" nie oglądałem) mają podobny klimat ale jeżeli chodzi o całokształt to nie ma takiego drugiego serialu. Jest to spowodowane tym (między innymi), że Twin Peaks jest dosyć krótki i zrobienie 30 dobrych odcinków jest o wiele łatwiejsze niż 100 czy 150. No i niby wszystko fajnie, że kultowy ale każdy powie - za krótki. Są osoby, które stwierdzą obrażonym głosem "a wcale nie bo jest idealny" ale one są starymi piernikami (mam na myśli elastyczność myśli i pomysłów a nie wiek) albo studentami ASP podczas gdy scenariusz w TP był zbyt dobry by pozwolić mu zgnić w biurku. Bo teraz ani remake'u ani kontynuacji się nie zrobi bo aktorzy się powypalali.
Co mnie dosyć dziwi, że na 28 postów nikt nie pochwali Angelo Badalamentiego za zajebistą muzykę, dzięki której jak się usłyszy czołówkę to ciarki przechodzą. Wiem co mówię bo jak był puszczany w tv to byłem gówniarzem i dziś mimo 21 latek na karku reakcja jest ta sama.
Wrzucanie Dexa do jednego pudełka podczas gdy pytanie było o podobny gatunek to głupota. Anelka i reszta niech idzie spamować na forum o Dexterze a nie tutaj. Co do "Lostów" aktorstwo tam leży i kwiczy, muzyki nijakiej nie ma ale trzymaj się dalej swojego zdania :P. W "Królestwie" widać europejskie kino i akcja obraca się wokół dużego szpitala w centrum miasta więc w jaki sposób połączysz to z amerykańskim miasteczkiem w stanie Waszyngton czy Wisconsin otoczonym gęstym lasem ?
Columbo jest niewiele słabszy. Natomiast TP jest nierówny, 1 sezon 9/10 ale już drugi nierówny i dłużący się 6/10
Lepszy serial od Twin Peaks? Może kiedyś powstanie, chociaż szczerze w to wątpię...
Z psychodelicznymi klimatami pewnie lepszego nie będzie. Wszak w kinie Lynch to niedościgniony geniusz jeżeli chodzi o takie rzeczy.
Ale mówiąc ogólnie 'najlepszy serial' to nie zgodziłbym się już. Choć sam jestem przeciwnikiem wpychania wszystkich gatunków do jednego wora to jednak uważam, że sumując wszystkie podobne czynniki i dodając wyjątkowe dla danej produkcji smaczki z pewnością znalazłbym sporo lepszych seriali. Jednak oczywiście nie byłaby to tak obiektywna ocena jak przy ocenianiu tytułów jednego gatunku.
Nie ma lepszego serialu:) Gdyby nie Twin Peaks to nie byłoby Archiwum X, nie byłoby Losta!