Też chciałabym dowiedzieć się, o co w tym chodzi, bo kompletnie tego nie rozumiem. Nie wiem też, czemu w tym momencie zjawił się Bob. Czy ktoś ma jakieś teorie?

Josie była jednoznacznie żywicielem BOB'a, co chyba nie ulga wątpliwości. Co ciekawe w książce Frosta było napisane, że ważyła 10 kg mniej niż powinna wskazywać na to jej postura, dlaczego: bo była "pusta" w środku, wypalona i całkowcie wyeksploatowana przez BOB'a, zniszczona okropieństwami, które jak wynika z jej teczki z Interpolu, czyniła w swoim krótkim życiu. Tak więc moim zdaniem, zaraz po śmierci Eckharta BOB po prostu upomniał się o swoje, kiedy nie miał już żadnego pożytku z Josie, a pętla się zacisnęła. Zauważ: gdy z żywiciela nie ma już żadnego pożytku BOB go zmienia jednocześnie zabijając poprzedniego, tak stało się również z Josie ;) Gdy Josie nie była wstanie dostarczyć BOB'owi więcej GARMONBOZI po prostu z niej zrezygnował i zabrał sobie jej duszę ;) Animacja, która pokazuje "zaklęcie" Josie w uchwycie od szuflady w nocnej szafce jest metaforyczna, a grymas na twarzy Josie ukazuje ogrom cierpienia, którego doznała w życiu i wydaje mi się: dozna jeszcze po śmierci. Chyba tyle.

Hm, w sumie ma to sens, dzięki. To jeśli już tak rozkminiamy róże sytuacje z Twin Peaks, to mam jeszcze jedno pytanie.
Co w zasadzie znaczą gesty Laury w pierwszym śnie Coopera?

http://ifotos.pl/z/aerqphp
http://ifotos.pl/z/aerqhhs

W pierwszym śnie, ogólnie rzecz biorąc Cooper zaznajamia się z całą sytuacją, dostaje wskazówki co do mordercy i poznaje trochę L.P. Pierwszym gestem L. przedstawia się Cooperowi jako osoba biorąca narkotyki, uzależniona od kokainy. Co do drugiego gestu nie jestem pewien, ale pojawia się on w momencie, gdy L. mówi: "Tymczasem" (Meanwhile) i znika, więc bardzo możliwe, że jest to znak towarzyszący pojawianiu się i znikaniu L. weź pod uwagę, że gdy w ostatnim odcinku L. mówi "Meanwhile" i atakuje Coopera ma ten sam gest dłoni, myslę że nie ma on głębszego znaczenia, towarzyszy on jednak pojawianiu się i znikaniu L. w snach, takie jest moje zdanie.

not true;
Według religii tybetańskiej prawa ręka Laury wzniesiona ku guórze oznacz "nie boję się". Lewa ręka skierowana horyzontalnie to symbol "kontemplacji".

Ponieważ oba symbole wpływają na siebie ("nie boję się" i "kontemplacja") oznaczają prawdopodobnie, że Cooper powinien stanąć bez strachu oraz ze spokojnym i wyciszonym umysłem przed wyzwaniem które go czeka.

Według religii tybetańskiej prawa ręka Laury wzniesiona ku guórze oznacz "nie boję się". Lewa ręka skierowana horyzontalnie to symbol "kontemplacji".

Ponieważ oba symbole wpływają na siebie ("nie boję się" i "kontemplacja") oznaczają prawdopodobnie, że Cooper powinien stanąć bez strachu oraz ze spokojnym i wyciszonym umysłem przed wyzwaniem które go czeka.