Zdjęcia do filmu powstały w Los Angeles (Kalifornia, USA).
Anthony Hickox dedykował film rodzicom, wytwórni Hammer oraz takim reżyserom jak Argento, Dante, Romero, Landis i Spielberg.
Anthony Hickox (reżyser i scenarzysta filmu) napisał scenariusz do "Gabinetu figur woskowych" w zaledwie 3 dni.
Bob Keen (twórca efektów specjalnych) spędzał codziennie, przez 8 tygodni, 18 godzin, pracując nad potworami do filmu.
Sceny w rezydencji wampirów zostały nazwane przez ekipę filmu "Najkrwawszą rzeczą kiedykolwiek wypuszczoną na ekran". Niestety większość scen wycięto.
Wytwórnia Dimension Films nie zgadzając się na wypłacenie Dannielle Harris 5000 dolarów spowodowała, iż ta zrezygnowała z gry w filmie.
John oraz Debra Strode zostali tak nazwani od imion scenarzystów pierwszej części filmu Debry Hill oraz Johna Carpentera.