Po prostu bardzo nieudany sequel... nie wiem czy kiedyś oglądałem horror nudniejszy od tego. Poważnie. O ile początek wcale nie zwiastuje aż takiej nudy, to jednak z minuty na minutę zostajemy coraz bardziej uświadamiani, że szanse na cokolwiek ciekawego w tym filmie są malutkie. A kiedy dochodzi do momentu zakończenia i finałowej walki, jesteśmy już tak wyłączeni, że naprawdę wszystko nam jedno. Ja raczej cieszyłem się z tego, że jakimś cudem udało mi się dotrwać do końca. Scenariusz jest genialnie debilny i nie powiem, też trochę zniechęca do oglądania. Brak jakiejkolwiek akcji to zapewne największy minus tego filmidła, ale główna bohaterka i jej buzia - z której trudno odczytać czy się uśmiecha czy płacze - to kolejny gwóźdź do trumny. Brak jakichkolwiek emocji, czegokolwiek... ale i tak myślę, że nie ma aż tyle śmiechu co w dwójce, dlatego dałem odrobinę lepszą ocenę. Moja ocena: 2/10.