NIESAMOWITY FILM!!! GDYBY BYŁA TAKA MOŻLIWOŚĆ TO Z CHĘCIĄ OBEJRZAŁABYM JESZCZE RAZ CIĄG ODCINKÓW TEGO SERIALU. FANTASTYCZNA OBSADA, WĄTKI , MUZYKA I PRZEDE WSZYSTKIM STAN NIEPOKOJU W JAKI WPROWADZA WIDZA. JEDNYM SŁOWEM - FANTASTIKO!!!!!!!!!!!!!!!!
Moje uszanowanie.
To straszne, jak wiele czynników miało wpływ (według mnie) na ostateczny kształt "Twin Peaks:Ogniu krocz ze mną". W realizacji nie brał udziału partner Lyncha w pisaniu scenariusza do serialu - Mark Frost. Pierwotna wersja filmu trwała podobno ponad pięć godzin, wyłoniono z tego nieco ponad 2 godziny....
Niestety film nie jest tak dobry jak serial, a szkoda, spodziewałem się czegoś więcej. Chciałem dać ocenę 7, ale przypadkowo kliknąłem na 10...:))) Ale niech będzie
Film można by uznać za dobry, gdyby nie to, że wcześniej był bardzo dobry serial. Film może się podobać osobom lubiącym filmy Lyncha. Radzę jednak wczesniej obejrzeć serial.
Nudny smętny film o ćpunce gwałconej przez starego. Słaby bardzo. A ten karzeł,dzieck i i reszta wgl bez zadnego głębszego sensu. Szkoda czasu
Czy ten film jest kanoniczny ? I powinno się go zobaczyć między drugim a nowym 3cim sezonem >??? Czy to jakieś alternatywne zamknięcie historii ??
Uwielbiam Twin Peaks jako serial, ale ten film wywarł na mnie negatywne wrażenie. Wygląda jak dosłowne podsumowanie całej serialowej zagadki (jakby widz był zbyt głupi, żeby samemu to poskładać w całość), wykonane tylko po to, żeby pokazać sceny brutalne i seksualne.
Lynch nasrał na środku sali, a przechodzący ludzie pochylają się nad gównem i rozważają "co autor miał na myśli". Niektórzy "koneserzy" wystawiają 10/10, bo przecież to eksponat nietypowy i jak ktoś nie rozumie "przekazu" to znaczy, że intelektualnie nie wyrabia. A że to Lynch to dycha należy się z automatu.
Ten film...
Po drugim obejrzeniu tego filmu stwierdzam, że to co mi najbardziej nie pasuje, to aktorstwo głównej bohaterki. Oczywiście Sheryl Lee grająca Laurę Palmer wygląda cudownie, ideał urody lat 80/90, ale aktorką jest - moim zdaniem - mierną. Sprawdziła się jako Laura Palmer w serialu, gdzie występuje jako postać poboczna w...
więcejJeżeli traktować ten film w kategoriach artystycznych,a nie komercyjnych, to jest to arcydzieło. Kolejny popis Lyncha.Jeżeli ktoś uważa,że film powstał dlatego,że reżyser chciał zbić kasę i odcinać kupony od serialu to jest w dużym błędzie. Ten jak i inne dzieła Lyncha powinni puszczać studentom z Filmówki na okrągło i...
więcej
I zaiste zupełnie niepospolitej urody!
Filigranowa SHERILYN FENN jako słodka Audrey,
cnotliwa LARA FLYNN BOYLE jako Donna,
zmysłowa MADCHEN AMICK jako Shelly,
klasycznie piękna PEGGY LIPTON jako Norma,
egzotyczna JOAN CHEN jako Josie,
no i SHERYL LEE jako Laura Palmer - fascynująca kusicielka.
Wyborne są tu...